Mistrzostwa Świata Piłki Nożnej w Katarze 2022 wzbudziły sporo emocji, a także kontrowersji. Po niektórych drużynach spodziewaliśmy się więcej, po niektórych mniej, a tymczasem rzeczywistość okazała się zaskakująca w wielu aspektach. Sporą niespodzianką było na przykład to, że reprezentacji Danii nie udało się wyjść z grupy. Tymczasem, była ona od początku uznawana za jednego z faworytów w grupie D. Warto zatem przyjrzeć się temu, co takiego przesądziło o porażce Danii i czy można było w jakiś sposób jej uniknąć.

Pokonani przez pewność siebie?

Na pytanie o to, dlaczego reprezentacja Danii wpadła w kryzys i nawet nie wyszła z grupy, nie da się udzielić jednej, uniwersalnej odpowiedzi. O porażce Duńczyków przesądziło bowiem wiele czynników. Zastanowić należy się na przykład nad tym, czy reprezentacji Dani nie pokonała zbytnia pewność siebie. Od samego początku, zarówno przez kibiców, jak i przez ekspertów, Duńczycy byli uznawani za faworytów grupy D. Jak się jednak okazało, na boisku nie pokazali się oni od swojej najlepszej strony. Mówi się nawet, że Dania w swojej grze niczym pozytywnym nie zaskoczyła. Można zatem zastanawiać się nad tym, czy piłkarze, pewni wygranej, nie osiedli na laurach. Być może jednak, kryzys Duńczyków miał swoje źródło gdzie indziej. Być może, reprezentację pokonała zbyt duża presja. Oczekiwano od nich bowiem zdecydowanie więcej niż wyjście z grupy. Kto wie, być może to właśnie dlatego, nie udało im się nawet zagrać w 1/8 finału mistrzostw świata.

Czego zabrakło Duńczykom?

Ciężko tak naprawdę określić, czego zabrakło Duńczykom w walce o wyjście z grupy. Ich mecze, zarówno ten z Tunezją, jak i z Australią nie przyniosły im powodów do dumy. Wielu ekspertów uważa, że w grze reprezentacji Danii brakowało planu. Piłkarze nie potrafili także dostosować się do zmian zachodzących na boisku. Nie byli kompletnie przygotowani na wiele zmasowanych ataków swoich przeciwników. Styl ich gry z całą pewnością nie może zostać określony jako błyskotliwy. Można natomiast stwierdzić, że był zaskakujący, a konkretniej, zaskakująco zły. Być może, gdyby od Duńczyków nie oczekiwano tak wiele, ich gra nie wzbudziłaby tak wielu negatywnych emocji. Ciężko jednak nie oczekiwać od faworyta tego, żeby zagrał przeciętnie lub źle. Tymczasem, gra reprezentacji Danii plasowała się dokładnie gdzieś na granicy przeciętności i porażki. Wydaje się, że Duńczykom zabrakło także skutecznej defensywy. Napastnikom niezwykle ciężko było przejąć piłkę w taki sposób, który realnie zagrażałby przeciwnikowi. Sporo błędów wystąpiło także w obronie. Niestety, reprezentacji Danii naprawdę trudno było się przedrzeć przez sprawnie grających Australijczyków, którzy na mundialu w Katarze pokazali się od dość dobrej strony. Duńczycy powrócili zatem do swojej ojczyzny ze spuszczonymi głowami, ale być może i z wnioskami. Tej reprezentacji na pewno nie można skreślać, bo w eliminacjach do Mistrzostw Świata naprawdę pokazała, że stać ją na naprawdę wiele. Duńczycy muszą zatem podnieść się po porażce i po raz kolejny w siebie uwierzyć. Czy będzie to jednak możliwe? Cóż, czas pokaże. Tymczasem więcej informacji o grze kadry Danii przeczytamy na: https://futbolwtv.pl/dlaczego-reprezentacja-danii-zagrala-tak-slabo-na-mundialu.